Tylko 5 minut i zadziała jak nowy! Tak naprawisz wyschnięty marker

Czasem zdarza się, że ulubiony marker nagle po prostu odmawia posłuszeństwa. Zamiast sięgać po nowy egzemplarz, wypróbuj domowe, sprawdzone metody przywracania tuszu do życia. Możesz w to nie uwierzyć, ale istnieją sposoby, dzięki którym nawet zupełnie suchy pisak może znowu zacząć działać.
- Dlaczego markery przestają pisać?
- Jak naprawić wyschnięty marker przy użyciu domowych produktów?
- Zaschnięty pisak – o tym warto pamiętać
- Pamiętaj, że…
Dlaczego markery przestają pisać?
Z biegiem czasu, a także w wyniku niewłaściwego użytkowania, tusz w markerach zaczyna wysychać. Najczęściej dzieje się to przez odparowanie rozpuszczalnika, który odpowiada za płynność pisania. Gdy przez długi czas nie używa się markera lub pozostawi go bez zatyczki, pisak szybko traci swoje właściwości. Jego żywotność skrócić mogą również wysoka temperatura, suche powietrze i niska jakość produktu.
Zanim przystąpisz do ratowania ulubionego markera, dokładnie sprawdź jego stan. Zweryfikuj, czy końcówka nie jest zabrudzona lub zatkana. Jeżeli tak, powinieneś ją delikatnie oczyścić np. za pomocą wilgotnej ściereczki. Pozwoli to lepiej wchłonąć ciecz reanimującą tusz, której należy użyć.
Kolejny krok to wybranie odpowiedniej substancji do reanimacji markera, a raczej zaschniętego tuszu – w zależności od jego rodzaju w markerze. Niektóre ciecze lepiej reagują na ocet, inne na alkohol, a jeszcze inne na wodę.
Jak naprawić wyschnięty marker przy użyciu domowych produktów?
Jednym z najlepszych sposobów jest użycie octu. Wystarczy zanurzyć końcówkę markera w occie na kilka minut, aby przywrócić mu dawną sprawność. Metoda ta najkorzystniej działa na pisaki permanentne na bazie wody. Warto jedynie pilnować czasu kontaktu markera z cieczą, aby go nie przemoczyć.
Istnieje jeszcze dużo więcej sposobów na to, jak naprawić wyschnięty pisak:
- Spirytus – dzięki niemu można szybko i efektownie naprawić nawet najdroższy marker. Wystarczy ok. 2-3 minuty maczania końcówki w spirytusie, aby końcówka znów zaczęła równomiernie pisać.
- Destylowana woda – doskonała dla pisaków z tuszem na bazie wody. Po kilku minutach w wodzie marker będzie służyć przez wiele kolejnych dni.
- Czerwone wino – ma właściwości rozpuszczające, dzięki czemu w sytuacjach awaryjnych potrafi zdziałać cuda i przywrócić zaschnięty tusz do życia.
- Zmywacz do paznokci – aby ten patent zadziałał, musisz pamiętać, że jego silne działanie może zmienić barwę tuszu lub zniszczyć końcówkę.

Zaschnięty pisak – o tym warto pamiętać
Dbanie o markery polega przede wszystkim na ich odpowiednim przechowywaniu. Staraj się trzymać je zawsze szczelnie zamknięte, najlepiej w pozycji poziomej. Nie zostawiaj ich również w nasłonecznionym miejscu lub przy kaloryferze. Systematyczne używanie pisaków również przyniesie pozytywny efekt – nawet krótkie pisanie nimi raz w tygodniu wystarczy, aby nie dopuścić do wysychania markerów.
Niestety, czasem mimo wielu prób pisak po prostu nie chce wrócić do życia. Co zrobić w taki przypadku?
- Spróbuj rozebrać marker. Jeśli to możliwe, ostrożnie zdejmij obudowę. W ten sposób możesz dostać się do wkładu z tuszem. Nasączony wkład spryskaj (strzykawką lub pipetą) wybranym płynem, takim jak spirytus lub woda. Zostaw wkład w zamkniętym pojemniku na kilka godzin, aby przywrócić jego funkcjonalność.
- Delikatnie zetrzyj zaschniętą warstwę papierem ściernym lub ostrym nożykiem. To trochę ryzykowne, ale często skuteczne – możesz bowiem odsłonić warstwę tuszu znajdującą się głębiej. Warto jednak zachować ostrożność, aby nie zniszczyć całej końcówki. Metoda jest zabroniona dla dzieci.
Pamiętaj, że…
Jeśli uda ci się uratować marker, możesz zaoszczędzić pieniądze, a także skutecznie zadbać o środowisko. Reanimacja produktów zamiast ich wyrzucania to ważny krok w stronę ekologicznego stylu życia.
Bywa, że nie wszystkie metody okazują się od razu skuteczne. Warto więc eksperymentować i wykorzystywać dostępne w pobliżu zasoby. W ten sposób przekształcisz pozornie najzwyklejsze przedmioty w przydatne, domowe narzędzia.
Przeczytaj też: Niepotrzebna koszulka? W 5 minut robię z niej coś, co ułatwia sprzątanie