Karaluchy w domu - skąd się biorą i jak im zapobiec?
Karaluchy mogą pojawić się w domu z różnych przyczyn, a ich nieprzyjemny wygląd sprawia, że budzą one u wielu osób odrazę i niechęć. Dlatego warto dowiedzieć się, skąd karaluchy się biorą i jak je rozpoznać. Tylko mając tę wiedzę, można skutecznie przystąpić do ich eliminacji w mieszkaniu!
Skąd się biorą karaluchy w domu?
Zanim poznasz źródła pojawiania się prusaków, warto najpierw przyjrzeć się bliżej ich wyglądowi. Karaluchy, znane również jako karaczany, mają na świecie ponad 4600 gatunków, jednak tylko 30 z nich to gatunki synantropijne, a jedynie cztery są uważane za szkodniki. Niestety, podobnie jak rybiki, stanowią problem w wielu domach. Jak więc wygląda karaluch? Ma on twardy pancerz chroniący narządy wewnętrzne i stanowiący oparcie dla mięśni. Jego skrzydła są przymocowane do drugiego i trzeciego segmentu tułowia.
Jak wygląda karaluch? Karaluchy mają trzy pary mocnych nóg, każda z nich przytwierdzona do jednego z segmentów tułowia i zakończona pięcioma pazurkami. Przednie nogi są najkrótsze, a tylne najdłuższe, pełniące funkcję głównego napędu. Karaluchy przypominają prusaki swoim brązowym kolorem i kształtem, co sprawia, że trudno je od siebie odróżnić.
Zapachy i ciepło przyciągające karaluchy
Zastanawiasz się, skąd się biorą prusaki w mieszkaniach? To, że skupiają się w duże grupy, spowodowane jest głównie wytwarzanymi przez nie feromonami. Zazwyczaj biorą w tym udział gruczoły w szczękach albo mikroflora jelit – oczywiście, w zależności od gatunku danego karalucha. Nie da się ukryć, że karaluchy w domu potrafią doskonale śledzić ślady zapachowe, jakie zostawia np. inny karaluch. Właśnie to umożliwia im dotrzeć do miejsc, gdzie znajdują się najczęściej żywność i woda. To w takich źródłach ukrywają się skupiska karaluchów.
A więc, działają one głównie instynktownie i właśnie instynkt ten prowadzi je do kolejnych „towarzyszy” – stąd często duże ich grupy w jednym miejscu. Sprawia to często wrażenie, że organizm karalucha jest niezwykle inteligentny. W dużym stopniu życie tych owadów kontrolowane jest jednak hormonami – chociaż nie jest to do końca wyjaśnione naukowo. Karaluch potrafi zaadaptować się do danego środowiska bardzo szybko, jednak najbardziej lubi ciepło. Nie przepada też za światłem – choć wyjątkiem są karaluchy azjatyckie, które wręcz biegną do jasno oświetlonych pomieszczeń!
Karaluchy w mieszkaniach i blokach
To są główne przyczyny pojawiania się karaluchów w mieszkaniach. Najczęściej trzymają się blisko podłogi, gdzie jest cieplej, wybierając miejsca przy rurach centralnego ogrzewania, kaloryferach czy w pobliżu stałego dostępu do wody. Najczęściej spotykane są w budynkach wielorodzinnych oraz blokach, ale także w miejscach związanych z przechowywaniem i przetwarzaniem żywności. Za dnia karaluchy ukrywają się, czekając na noc, kiedy wędrują rurami, aby dostać się do mieszkań, gdzie mogą znaleźć sprzyjające warunki.
Warto dodać, że zachowanie karaluchów zależy od tego, czy przebywają w samotności, czy w większej grupie. Samotny karaluch rozwija się wolniej i rzadko opuszcza swoje kryjówki, spędza też mniej czasu na poszukiwanie pożywienia i wykazuje inne, często nietypowe zachowania w porównaniu do owadów żyjących w grupie.
Miejsce idealne - zsypy na śmieci
To miejsca, które karaluchy uwielbiają chyba najbardziej – zwłaszcza w wieżowcach. Właśnie tam najczęściej wyrzuca się bowiem śmieci do zsypów. Zwalczanie karaluchów w tym przypadku może być niezwykle trudne. Czasem nie wystarczy nawet, że odmalujesz i wyremontujesz w całości mieszkanie – karaluchy mogą żyć bowiem tuż za ścianą. Podobnie, jak np. rybiki, karaluchy są szybkie i przebiegłe. Potrafią zamieszkać we wnęce, futrynie i wpełznąć do mieszkania w nocy – możesz nawet tego nie zauważyć.
Należy więc uważać na to, do jakiego mieszkania się wprowadzasz! Niestety, nie każdy pamięta chociażby o posprzątaniu szafek po poprzednich lokatorach – zwłaszcza tam, gdzie trzymali oni jedzenie. Zastanawiasz się, skąd się biorą karaluchy właśnie tam? No cóż, wystarczy niezbyt dokładnie sprzątnąć – insekty mogą zagnieździć się tam w jakiejś mikro-szparze i żyć bardzo długo.
Warto zachowywać bezwzględną czystość, której karaluchy nie lubią. Trzeba koniecznie uszczelniać mieszkanie, wietrzyć je i stosować domowe sposoby na zwalczanie ich – o ile owady już się pojawią. Świetnym sposobem jest np. mieszanka cukru i proszku do pieczenia. Wystarczy, że umieścisz ją na talerzyku w różnych kątach mieszkania. Kiedy mikstura spęcznieje w środku owada, zwyczajnie go rozerwie.
Sprawdź także: 3 sposoby na zwalczenie mszyc - te produkty masz w domu